Strona główna » Miejsca » W USA » Na ścieżce wody. Spektakularny labirynt Kanionu Antylopy

Na ścieżce wody. Spektakularny labirynt Kanionu Antylopy

Stalowymi schodkami schodzimy wgłąb Ziemi, na dno kanionu. Przykute do skał drabinki muszą być odporne na nagłe powodzie, które co jakiś czas odwiedzają to miejsce. Przez miliony lat to właśnie żywioł wody wartkim nurtem rzeźbił tu swoje okna i korytarze. Spacerując dnem szczeliny po piaskowej ścieżce, łapiemy snopy słońca, które wpadają tu tylko o poranku. Wpadają niczym w morze pomarańczowych fal zastygłych w kamieniu. Kanion Antylopy to bez wątpienia jedna z największych skalnych niezwykłości planety.

 

Kanion Antylopy, zwany też Kanionem Korkociągu znajduje się w Stanach Zjednoczonych w Arizonie, w pobliżu miejscowości Page i jak magnes przyciąga turystów z całego świata. Zwłaszcza fotografów miłujących bajkowe krajobrazy przyrody. Co ciekawe, miejsce to nie jest bardzo licznie odwiedzane przez samych mieszkańców USA. Być może dlatego, że znajduje się ono na terenie Rezerwatu Indian Navaho, więc poza Parkami Narodowymi Stanów Zjednoczonych, które mają zwykle dużo mocniejszy marketing, wraz z rozbudowaną wokół infrastrukturą turystyczną i osobną kartę wstępu.

Ile kosztuje zwiedzenie Kanionu Antylopy?

Za wjazd na teren rezerwatu zapłaciliśmy w październiku 2016 r. $8 od osoby. Do tego dochodzą ceny za zwiedzanie samego kanionu. Dzieli się on na Kanion Górny, do którego dojeżdża się od kas dedykowanym autobusem za $40 oraz Kanion Dolny, którego przejście wraz z przewodnikiem w około 10-osobowej grupie kosztuje $20. Zwiedzanie kanionu bez przewodnika nie jest dozwolone. Chociażby ze względu na zawsze wiszące nad tym miejscem ryzyko powodzi spowodowanej nagłą burzą. W 1997r. takowa uśmierciła 11 turystów. Ostatnia większa powódź miała miejsce w 2006r., a z kolei opady w 2011r. zmusiły władze Parku do zamknięcia go na kilka miesięcy. Młoda dziewczyna z Plemienia Navaho, która była naszym przewodnikiem, opowiadała ile ogromu pracy zespołowej wymagało wyniesienie w wiadrach nagromadzonego żwiru i usypania piaskowej ścieżki, aby uczynić to miejsce ponownie dostępnym i bezpiecznym dla turystów.

Koszt profesjonalnej sesji fotograficznej w Górnym Kanionie Antylopy to $120. Organizowana jest ona zawsze o godzinie 11 rano, kiedy do środka wpada najwięcej promieni słonecznych. Dla niepowtarzalnych fotografii warto zwiedzać kanion właśnie między 10.30 a 11.30 rano. To światło dopełnia magię tego miejsca.

Górny i Dolny Kanion Antylopy – który wybrać?

W internecie brakuje klarownych informacji na temat różnicy między Górnym (Upper) i Dolnym (Lower) Kanionem Antylopy, czyli dwoma osobno biletowanymi obszarami rezerwatu dostępnymi dla turystów. Przede wszystkim zastanawia $20 różnicy w cenie pomiędzy dwoma. Otóż ten droższy ($40), Górny Kanion zawiera w cenie 1,5 godzinny tour z przewodnikiem łącznie z transportem od kasy dedykowanym busem. Dno kanionu jest szersze niż w przypadku Dolnego Kanionu i nie musimy do niego schodzić po drabinkach. Nieco łatwiej rozstawić się też w nim ze statywem i uchwycić większe wiązki światła wpadające do środka. Ale podobno, aby mieć podczas zwiedzania czas i własną przestrzeń na zrobienie tam profesjonalnych zdjęć, trzeba wykupić opcję dla profesjonalnych fotografów za $120. W przeciwnym wypadku idziemy dość szybkim tempem z grupą turystów i rzadko mamy unikalne miejsce tylko dla siebie.

Jeśli nie stać nas na profesjonalną sesję fotograficzną, ale zależy jednak na ciekawych zdjęciach, Dolny Kanion (tzw. "Korkociąg") wydaje się lepszym wyborem. Z relacji turystów, którzy opłacili oba bilety, wynika, że Dolny Kanion nie był tak zatłoczony, a formacje skalne nawet bardziej spektakularne. Wymaga zejścia i wejścia po drabinkach, co nie jest żadnym wyczynem, chyba że mówimy o osobach starszych z problemami zdrowotnymi. Spacer Dolnym Kanionem trwa około 40 minut, które mijają nie wiadomo kiedy, gdy my upajamy się widokami na każdym kroku. Do tego oszczędzamy co najmniej $20 i mamy większe szanse trafić do mniej liczebnej grupy zwiedzających. A to oznacza więcej okazji na unikalne ujęcia bez sznurka innych turystów w tle. My się zdecydowaliśmy właśnie na Korkociąg i wróciliśmy z pakietem zdjęć widocznym w poniższych galeriach.

Pamiętajmy, aby poza aparatem, wyposażyć się w wodę, zwłaszcza w okresie letnim!

Upper Antylope Canyon (Górny) ma szerokie dno, po którym swobodnie spacerujemy
Lower Antylope Canyon (Dolny) jest w kształcie litery "V" z wąską ścieżką na dnie

Plastyka skał

Unikalne formy skały zawdzięcza się okresowym opadom monsunowym. Wówczas woda kumuluje się powyżej kanionów, po czym spływa ich szczelinami do Jeziora Powella. Piaskowiec Navaho Kanionu Antylopy jest tak miękki i plastyczny, że stanowi idealny materiał rzeźbiarski dla sił natury. Przez miliony lat powstaje tu sztuka, która z domieszką promieni słońca zniewala każdego przybysza.

Zobacz pełną galerię zdjęć Dolnego Kanionu Antylopy w Arizonie

Eksportuj jako KML dla Google Earth/Google Maps
Mapa Antelope Canyon

ładowanie mapy - proszę czekać...

Kanion Antylopy: 36.901175, -111.409864
marker icon
Kanion Antylopy
Lower Antelope Canyon, LeChee, Arizona, Stany Zjednoczone

PRZYJACIEL LIFEWELOVE?

Możesz otrzymać e-mail z autorską dawką inspiracji, zero reklam

newsletter icon

 
Share
  • 1
  •  
  •  
  •  
  •  
  •  
Obserwuj Liwia:
Maluje obrazem i słowem. Odnajduje radość zarówno w dalekiej podróży "za horyzont" jak i oswojonej codzienności, na którą spogląda przez swój barwny kalejdoskop. Inspirują ją piękno przyrody i historie splecione strumieniem prawdziwych emocji.

6 Responses

  1. dookolaglobu.pl
    | Odpowiedz

    wow, mega zjawiskowe miejsce…
    PS. Pewnie z +30 stopni i moto spodnie. W Polsce jest teraz poniżej zera, na Bałkanach narzekałem na takie docieplone spacery ale z chęcią bym się z Wami zamienił ;) Pozdro!

    • `Liwia
      |

      Cześć! Na pewno 20+, bo to październik był, więc znośnie. A obecnie w Santa Cruz w Kalifornii +17, ale na święta chyba wylądujemy w Mexico, więc będzie perfecto. Święta inne niż dotychczas, palma zamiast choinki. No i bez karpia, za to szansę mamy zobaczyć wielką migrację wielorybów! :) Pozdrawiamy!

  2. dookolaglobu.pl
    | Odpowiedz

    palma zamiast choiny, wieloryby zamiast karpia… Ameryka, tam wszystko jest większe ;D Wesołych meksykańskich Świąt zatem ;)

    • Liwia
      |

      Hehe, taka prawda! Wam udanych polskich, tradycyjnych, białych, rodzinnych… tęskno mi do takich właśnie! Wszystkiego dobrego :)

  3. Catherine The Brave
    | Odpowiedz

    Takie miejsce to marzenie dla każdego fotografa!

  4. Gilberti1
    | Odpowiedz

    Tęsknią za tą krainą, no popatrzcie tylko na te zdjęcią, to coś cudownego :]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *