Odcinek drogi z Michałowic do Jagniątkowa w Karkonoszach to niedługa trasa, ale bogata w liczne atrakcje i widoki. Mały ruch na drodze, długie serpentyny oraz niedawno wylany, nienaganny asfalt sprawiają, że jest to jedna z atrakcyjniejszych tras motocyklowych na Dolnym Śląsku.
Położone u podnóży KarkonoszyMichałowice lubię ze względu na spokój, jaki w nich panuje. Nawet w sezonie letnim nie spotyka się tam tłumu turystów. Nie ma straganów z oscypkami, góralskimi kapciami i innymi zbędnymi drobiazgami. Jest za to cisza, otaczające góry, lasy i skryte tajemnice pobliskich terenów. Stąd też wiedzie wiele szlaków w góry, co na pewno docenią miłośnicy pieszych wędrówek. Przemierzając leśną, krętą drogą przez Michałowice warto też zatrzymać się tu choć na chwilę i skorzystać z uroków przyrodniczych zakątków.
Kociołki, Złoty Widok i tajemnicza jaskinia
Godnym uwagi jest punk widokowy leżący na wysokości 610 m n.p.m. Dojście do punktu zajmuje około 30 minut. Problematyczne może być pozostawienie motocykla, gdyż nie ma w pobliżu parkingu. My po prostu wjechaliśmy kawałek do lasu kamienistą ulicą Złoty Widok. Tam w przyjemnym lasku zostawiliśmy naszego Dakara tuż przy ścieżce i powędrowaliśmy dalej. Motocykl można też zostawić niżej, przy przystanku autobusowym. Ze Złotego Widoku można ujrzeć piękną panoramę Karkonoszy. Widać stamtąd Szrenicę, Łabski Szczyt i Wielki Szyszak oraz Szklarską Porębę Dolną.
Po drodze do punktu widokowego natrafimy na Kociołki, czyli grupę skałek granitowych, na których znajdują się okrągłe wyżłobienia w kształcie kotłów. Największy kocioł, zwany Kotłem Czarownic, ma średnicę 1,5 m i naprawdę robi wrażenie. Zobaczcie sami na zdjęciu poniżej.
W pobliżu znajduje się też tajemnicza jaskinia. Nietrudno na nią trafić, gdyż przy Złotym Widoku jest drogowskaz kierujący wprost do niej. Jaskinia jest długa na 10 m i wysoka na 1,5 m, a wejście do niej jest obmurowane. Jak wiele miejsc w Karkonoszach, to również owiane jest tajemnicą. Być może uda się Wam dowiedzieć o tej jaskini czegoś więcej, zasięgając języka u mieszkańców Michałowic. W internecie na jej temat nie znajdziecie nic. Co więcej, ponoć nie ma nawet tej jaskini oznaczonej na mapach i w przewodnikach o Karkonoszach.
Kraina dobrego humoru
Nie tylko spokój i piękny krajobraz regionu pozytywnie wpływa na ducha. Od ponad 20 w Michałowicach działa Teatr Nasz, który specjalizuje się w terapii śmiechem. Śmiech nie tylko rozwesela, ale działa korzystnie na nasze zdrowie przedłużając nawet życie. Doskonale wiedzą o tym założyciele i aktorzy teatru – państwo Jadwiga i Tadeusz Kutowie. Zamiast lekarstw aplikują swoim pacjentom widzom spektakle i kabarety. Na miejscu znajduje się też restauracja oraz dostępne są miejsca noclegowe.
Szczegóły dla zainteresowanych znajdują się na stronie Teatru Naszego.
Dalej przez Jagniątków
Zaraz za znakiem drogowym obwieszczającym koniec miejscowości Michałowice, kończy się także gładki asfalt. Drogę kontynuujemy już nieco poniszczoną nawierzchnią i dojeżdżamy do Jagniątkowa, równie malowniczej, podgórskiej miejscowości, gdzie znajduje się kilka miejsc godnych uwagi.
Bismarckhohe – Grzybowiec
Góra Grzybowiec położona jest kawałek drogi za Michałowicami. Obecnie znajduje się tam ośrodek wypoczynkowy położony na wysokości 720 m n.p.m., skąd można podziwiać panoramę Karkonoszy. Można ujrzeć stamtąd, między innymi, Szrenicę i Śnieżkę. Droga prowadząca pod pensjonat raczy nas podziurawionym jak szwajcarski ser asfaltem, ale za to wstrząsy rekompensuje widok i zapach otaczającego lasu.
Ponad 100 lat temu na Grzybowcu mieściła się siedziba niemieckiego kanclerza Otto von Bismarcka. Przebywał on tutaj w czasie wakacji, a podczas II Wojny Światowej stacjonowało tu dowództwo sił powietrznych Luftwaffe.
Ukryte skarby III Rzeszy
Z relacji poszukiwaczy wynika, że to właśnie tu, w pobliżu Grzybowca, ukryta jest brama prowadząca do podziemnych tuneli, w których znajdują się skarby zrabowane przez Niemców podczas II Wojny Światowej. Mówi się nawet o Złotym Pociągu, w którym miała być przewożona Bursztynowa Komnata (depozyty Centralnego Banku Rzeczy) i Skarb Wrocławia. O pobliskiej Górze Sobiesz i Piechowicach krążą fascynujące opowieści o zinfiltrowanych strażnikach skarbu, którzy z pokolenia na pokolenie strzegą tajemnicy jego położenia. Ten temat jest ciągle żywy i wciągający. Co jakiś czas na zboczach Góry Sobiesz pojawiają się poszukiwacze, którzy w swoim wyposażeniu mają więcej niż łopatę i wykrywacz metalu. Do akcji wkraczają koparki, nowoczesny sprzęt badawczy i maszyny do robienia odwiertów, teren zostaje ogrodzony i pilnowany przez ochronę.
Dom Gerharta Hauptmanna
Jagniątków może się też pochwalić wyjątkowym domem, jaki zamieszkiwał niegdyś wybitny pisarz i noblista – Gerhart Hauptmann. Budynek ten był dla niego czymś więcej niż mieszkaniem. Stworzył z niego swoistą świątynie duszy, która odzwierciedla jego wnętrze i ukazuje twórczą osobowość. Budowla ta stanowi teraz muzeum twórczości Gerharta Hauptmanna oraz artystów z tego regionu.
Godziny zwiedzania, cennik, historię muzeum oraz inne informacje znajdziecie na stronie www.muzeum-dgh.pl.
Mapa trasy
ładowanie mapy - proszę czekać...
Złoty Widok Piechowice, Poland | |
Kociołki Piechowice, Poland | |
Grzybowiec Piechowice, Poland | |
Góra Sobiesz Piechowice, Poland | |
Dom Gerharta Hauptmanna Dom Gerharta Hauptmanna. Muzeum Miejskie, Michałowicka, Jelenia Góra, Poland | |
Trasa z Piechowic przez Michałowice do Jagniątkowa Piechowice, Poland |
Info o trasie motocyklowej przez Michałowice:
Długość | 12 km |
Początek / koniec | Piechowice – Jagniątków |
Nawierzchnia | W Michałowicach gładki asfalt w bardzo dobrym stanie. Dziurawa nawierzchnia przy podjeździe do Grzybowca i za Michałowicami |
Zagrożenia | Mokra nawierzchnia pod wykutym w skale tunelem |
Atrakcje po drodze | Złoty Widok, Kociołki, Jaskinia, Teatr Nasz, Grzybowiec, Dom Gerharta Hauptmanna |
Maksymalna wysokość | 680 m n.p.m. |
9
Diana Milewska
PIĘKNE i romantycznie…
Darek
Niezla traska!
Beny
Ciekawa propozycja. Akurat będę uderzał w ten region w tym sezonie. Pozdrowiam!
Joki
Wokół Michałowic znajdziesz jeszcze kilka ciekawych dróg :)
RidingAcrossAmerica
piękne zdjęcie!!
Adam
Świetna traska. Zainspirowany waszym wpisem 2016-06-12 jechałem tą trasą z żoną z Wrocławia. Polecam bardzo serdecznie :-)
Liwia
Cześć Adam, super, że traska Wam się też spodobała i sprawdziła, cieszy nas to bardzo :) Pozdrawiamy!
Godziemba
Co tam się dzieje? Ludzie w tamtych okolicach są przeganiani i zastraszani. Czy ktoś pilnuje tam skarbów?
Liwia
Cześć! Tego nie wiemy dokładnie, na ten moment pozostają tylko domysły…