Nie bez powodu twierdzę Carcassonne rocznie odwiedza kilka milionów turystów. Dla miłośników zamków i średniowiecznych fortyfikacji to prawdziwa gratka na skalę światową. Wychowani na dolnośląskich zamkach nie mogliśmy przejechać obojętnie obok Carcassonne podczas naszej wyprawy przez Europę Zachodnią i nie zajrzeć do tej największej zachowanej w Europie średniowiecznej fortecy. Fortecy, której podwaliny sięgają antyku, i która nosiła miano nie do zdobycia, a miała zostać rozebrana do ostatniego kamienia w XIX wieku.
Leżące w południowej Francji miasto Carcassonne dzieli się na miasto dolne (La Ville Basse) i miasto górne (Cité) uznane za największy w Europie w pełni zachowany średniowieczny kompleks urbanistyczny. Górne miasto strzeżone jest podwójnymi murami obronny długimi na około 1 200 m i 53 wieżami. Wewnątrz zwiedzić można zamek hrabiowski z XII wieku oraz zbudowaną jeszcze wcześniej, bo w XI wieku, katedrę Saint-Nazaire. Ogrom fortyfikacji położonej na wzgórzu można podziwiać z daleka. Jest kilka widokowych miejsc wzdłuż drogi od południowej strony grodu. Nam wskazał jedno do fotografowania fortecy pewien Francuz, u którego nocowaliśmy. Możecie je znaleźć na mapie zamieszczonej poniżej.
ładowanie mapy - proszę czekać...
Parking dla motocykli Carcassonne, France | |
Punkt widokowy na twierdzę Carcassonne Carcassonne, France | |
Twierdza Carcassonne Carcassonne, France |
Dzieje grodu sięgają epoki galo-romańskiej i już w VI wieku p.n.e. istniało tu obronne osiedle, które Rzymianie podbili dopiero w I stuleciu przed Chrystusem wzmacniając je pierwszymi fortyfikacjami. W V wieku miasto przejęli Wizygoci, którzy rozbudowali fortyfikację budując mury obronne stojące w Carcassonne do dziś. Państwo Franków wielokrotnie próbowało zdobyć twierdzę, ale bezskutecznie. Udało się to dopiero Saracenom w VIII stuleciu, którzy utrzymywali się przez 35 lat po czym miasto zostało odbite przez Franków.
XIII wiek przyniósł miastu przyłączenie go do korony francuskiej, obwarowanie zamku hrabiowskiego i wzmocnienie murów obronnych, dzięki czemu stał się twierdzą nie do zdobycia. Dowodem na to była wojna stuletnia między Anglią a Francją, podczas której w roku 1355 twierdzy nie udało się zdobyć angielskim oddziałom Księcia Edwarda. Zburzono natomiast dolne miasto, które szybko odbudowano i stało się ważnym ośrodkiem handlu i produkcji tekstyliów. W połowie XVII wieku twierdza zaczyna popadać w ruinę ze względu na postęp techniczny wojsk oraz przesunięciu granicy francusko-hiszpańskiej. W XIX wieku zniszczenia są już tak duże, że rząd francuski decyduje się rozbiórkę twierdzy. Na szczęście w obronie miasta-zamku stają historyk Jean Pierre Cros-Mayrevielle i pisarz Prosper Mérimée. Znalazły się fundusze na remont twierdzy, której prace konserwatorskie trwały do roku 1911 dzięki czemu możemy teraz w pełni podziwiać twierdzę Carcassonne, taką jaka była niegdyś.
Wewnątrz twierdza tętni życiem, po wąskich uliczkach przeciskają się tłumy turystów odwiedzając sklepiki ze słodyczami i upominkami oraz restauracje. Tak duża liczba turystów może przytłaczać, ale chyba bardziej odzwierciedla życie w czasach średniowiecznych kiedy w XII wieku w murach miasta żyło około 4 000 mieszkańców.
Zwiedzanie twierdzy jest bezpłatne i można wejść do niej jedną z 4 bram. Płatne jest natomiast wejście do zamku hrabiowskiego, kosztuje 10 Euro. Przed wejściem znajduje się kilka parkingów, my znaleźliśmy nawet jeden bezpłatny dla motocykli. Carcassonne udostępnione jest turystom zarówno w dzień, jak i w nocy, kiedy klimat jest bardziej tajemniczy. W okresie wakacyjnym organizowane są różne festiwale, koncerty i turnieje rycerskie.
Twierdza Carcassonne zainspirowała wielu filmowców, kręcono tu bowiem wiele filmów mniej i bardziej znanych. Taki tytuł jak „Robin Hood: Książę Złodziei” z Kevinem Costnerem zna chyba każdy, zdjęcia kręcono właśnie tu w murach zamczyska Carcassonne. Podobno Walt Disney inspirował się tym miejscem przy produkcji „Śpiącej Królewny”.
1
Dodaj komentarz