Bywa, że kraty umysłu podnieść jest bardzo trudno. Są ciężkie jak żelazo i wrastają w podłoże niczym niechciane chwasty, burząc harmonię wewnętrznego ogrodu. Kiedy to się dzieje, dusza miota się i dusi - ptak uwięziony w klatce, serce dudni w tej piersiowej.
Wolny umysł to skrzydła, których nic ani nikt nie jest w stanie podciąć.
Wtedy wzbijasz się i lecisz, a świat staje Ci otworem...
Tańczysz, tarzasz się w trawie, kąpiesz w górskim strumieniu, wspinasz na drzewo, biegniesz plażą, jedziesz przed siebie motocyklem z uśmiechem na twarzy. Jesteś tym wiatrem we włosach! Jesteś sobą.
Droga do odnalezienia wewnętrznego spokoju bywa długa i wyboista... Doświadczyłam tego sama, jak i wielu ludzi, z którymi przecięły się nasze ścieżki w czasie podróży. Wszyscy jesteśmy Pielgrzymami na drodze życia ku własnej prawdzie. Każdy z nas wdrapuje się na swój szczyt, zgięty bardziej lub mniej pod ciężarem własnych doświadczeń. Czasem musimy upaść, aby dotknąć krawędzi własnej osobowości i powstać w zbroi nowych pokładów siły i mądrości. Jak to ujął Deepak Chopra - "wszystkie wielkie zmiany poprzedza chaos".
Podróż wyostrza zmysły, wrażliwość, wystawia na próby, pcha w sytuacje skrajne i niepewne na obcym lądzie, wśród nieznanych ludzi. Wówczas zdać się możemy na siłę własnego charakteru, połączoną z intuicją i głosem serca. Dotykamy wewnętrznych granic. Chyba dlatego tak często mówimy, że każda podróż jest równocześnie tą w głąb siebie. I to jest dobre, to jest piękne, to jest cenne. To buduje nasze charaktery, pomaga lepiej zrozumieć świat i to jak mocno jesteśmy scaleni z każdą jego cząstką.
Dedykuję ten film wszystkim pięknym, silnym ludziom, którzy podzielili się ze mną swoją osobistą historią wewnętrznej podróży. Wszystkim Feniksom, które mimo przeciwności losu, powstały, odnalazły siebie i odwagę, aby żyć tak jak tego pragną.
Słowa piosenki "Fenix" autorstwa ShataQS, do której powstał ten film:
z pełnią tu przybyłeś, lecz nie poznali cię
skrzydła związali, kazali biec, by dopasować cię
nauczali, że niegodzien jesteś i zgubiłeś się
rytm swój zmieniłeś i pokochali cię
bo martwy stałeś się
już nie szukasz kim być, bo wiesz, że jesteś
zrzucasz z siebie niepotrzebny byt
by odkryć kim jesteś
warstwa po warstwie oczyszczasz się
uwalniasz przestrzeń
ŹRÓDŁO WIEDZY W TOBIE PRZEBUDZA SIĘ, GOTÓW JESTEŚ
wypuszczam cię Fenixie na wolność
płoń, spalaj się!
wypuszczam cię Fenixie na wolność
byś z popiołu znów narodził się
wypuszczam cię Fenixie na wolność
płoń, spalaj się!
wypuszczam cię Fenixie na wolność
byś z popiołu znów narodził się
Marta / Podróżniczo.pl
Świetny filmik, przepiękne widoki i krajobrazy. Przestrzeń, pustka, wolność :)
Liwia
Miło nam Marta, że film z Tobą rezonuje. Pozdrawiam ciepło :)
martapodrozeodkuchni
Pięknie pokazaliście wolność na filmie :) Aż zachciało mi się znowu gdzieś wyjechać!
Liwia
Dzięki Marta, miło nam, pozdrawiamy :)
Szymon | zamiedzaidalej
Świetny film! Zwłaszcza przestrzeń na nim – to jest najlepszy element :)
Liwia
O tak, niezwykłe bezdroża Ameryki Północnej. W filmie głównie ujęcia z Utah w USA – ulubionego kierunku dla fanów bezkarnego off-roadu ;)
Julia
Motocyklem przez Ameryki. Marzenie mojego męża! Piękna przygoda.
Liwia
Życzę spełnienia :) Jesteś gotowa dać się porwać Samowi?
Mikołaj Śliżyński - przekraczajacgranice.pl
Oglądając ten film, aż czuje się jak w żyłach zaczyna krążyć krew i człowiek tęsknie spogląda na kalendarz, by zobaczyć, ile czasu zostało do następnego wyjazdu. Świetna robota :)
Liwia
Dzięki Mikołaj, pozdrawiam i życzę udanych kolejnych eskapad :)